Marek znowu na mnie naskoczył a myślałam, że o tej nieszczęsnej fopie z
fałszywymi dowodami już zapomniał... A on jeszcze krzyczeć zaczął, że przeze
mnie prawie niewinna Ania z pracy by wyleciała... Czy ona taka niewinna, to się
jeszcze okaże.
Bronić się musiałam, skoro on na mnie tak naskoczył. Pauliny to wina była
przecież, to ona dziury w moście szukała i o tej jego kochance opowiadała. Ja naprawdę byłam przypięta do muru...
Cały
czas za mną chodziła, ponaglała, dopytywała i przez to już wszystkich w koło
podejrzewałam, nawet bydulę, siebie nawet
(chyba w snach)...
No, i raczej mi uwierzył, bo jeszcze zanim mu to wszystko opowiedziałam,
przysięgałam, że prawdę i całą prawdę mówię,
że nawet palcy rąk i nóg nie skrzyżowałam
!!! Jak bonie dydy !!
I jeszcze coś dobrego po drodze mnie spotkało !!! Bransoletkę – mega
glamour – od brzyduli, o tak po porostu dostałam !!!
Wreszcie zmądrzała i
zrozumiała, że nie dla niej takie biżuterie...
Paulina znowu kłopot miała, bo Julia Sławińska jej przekazała,
że na ślubie
obecna niestety nie będzie. Pismo nosem poczułam
i tak jakoś mi się udało, że
mojej najlepszej przyjaciółce wieczór panieński będę urządzała. Oj, zobaczy
Paulina jak ja ją na tamten świat wyprawię, świat ludzi zamężnych, w sensie...
Wszystko mi się pięknie teraz układa... Nawet Sebastian znowu podrywać mnie
zaczął. Dacie wiarę ??? Wspólny wieczór u siebie zaproponował, ale mu powiedziałam,
że zastanowić się muszę,
bo mój grafik ostatnio jest bardzo nabrzmiały...
A potem jak zwykle kłopoty...
Tym razem z wieczorem panieńskim Pauliny...
W Marka gabinecie casting na tancerza, który ma zabawiać kobitki, robiłam. Sebastian jak burza nagle wparował i się obraził !!!
Zgorszył go kawałek nagiego męskiego torsa ??? Tłumaczyć mu wszystko zaraz
ze szczegółami musiałam, że przecież nie kupię kota
w mroku. Jak przyjdzie mi
jakiś cherlawy wypierdek, to Paulina ze mnie ducha wyzieje...
I nagle szatanistka mi oznajmiła, że właśnie Borubar w recepcji na mnie
czeka... Sebastian znów się obraził...
Ja przecież dla Pauliny to robię, żeby wszystko na hip-hop mega glamour na
swoim wieczorze miała...
Ale nic do jego pustej głowy nie dotarło...
Na amen w pacierzu się obraził
!!! Dacie wiarę ???
**********
Nie mogę się nadziwić, tego talentu. Po prostu świetne
OdpowiedzUsuń