-->
*** Witaj na moim blogu ***

sobota, 30 października 2010

Część IX

Mam nadzieję, że Aleks w końcu jakiś użytek z tej pomarańczowej teczki, 
którą ode mnie dostał, zrobi, bo dłużej tego wszystkiego nie zniosę i normalnie 
jak balon wybuchnę !!!
Dosyć mam Marka i tej jego pokraki, Pauliny, Sebastiana i całej firmy !!!
Człowiek się stara, orze jak noże i co ???
Najpierw Sebastian mnie zdenerwował: z zaproszeniem na jakąś galę astronomiczną do mnie przyleciał, bo pewnie ta szatanistka kosza mu dała !!! 
Ale nie ze mną te numery brunet !!!
Dobrze, że Aleks akurat przechodził i mogłam temu Casanovie od siedmiu boleści pokazać, gdzie raki nocują !!!
Do Bakaro mnie nawet zaprosił, Aleks w sensie, a Sebastian to słyszał…
Ale z deszczu pod wannę zaraz wpadłam, bo się Paulinie z całej sytuacji tłumaczyć musiałam, że z Aleksem nic mnie przecież nie łączy, 
że w ten sposób na Sebastianie zemścić się chcę…
Potem Marek z Terleckim umówić mi się kazał, znaczy że jego z Terleckim…
Ale co ja na to poradzę, że on grafik ma strasznie nabrzmiały ???
A jednak jakoś im się udało, dacie wiarę ???!!! Markowi i tej jego pokrace !!!
On teraz na tenisowy turniej charytatywny idzie, żeby się z tym całym 
Darkiem spotkać i o nowej kolekcji F&D Sportivo rozmawiać… 
Bo bez niego podobno leżymy…
Do tego turnieju odpowiednio się przygotowałam, żeby nowy nasz prezes należyte wsparcie miał. Nawet pompony skombinowałam !!!
Ale nie ma sprawiedliwości na tym świecie !!! Marek powiedział, że chyba oszalałam i że w firmie zostaję, bo na turniej tylko z Pauliną jedzie !!! 
Dacie wiarę ???
Jedyna pociecha, że tą prezentację dla Terleckiego nie całkiem kompletną zabrał, bo się brzydula z zadania do końca nie wywiązała i od Pshemko wstępnych projektów nie odebrała.
Myślałam, że wszystko na nic, że teraz to już herbata po obiedzie…
I znowu Sebastian z różą i przeprosinami się przypałętał. 
Zła dalej na niego za tą szatanistkę byłam, dopóki mi w końcu nie obiecał, 
że na te korty mnie zawiezie.
I znów radość moja krótko trwała, bo jak głupia Sebastianowi wykorzystać się dałam, a na turnieju – dacie wiarę ???!!! – ta zadrutowana pokraka wylądowała !!!

**********

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jeśli notka Ci się podoba - skomentuj !!!